Jak walczyć z ubezpieczycielem gdy mamy zaniżone odszkodowanie

Ubezpieczyciele oferują kierowcom, którzy zostali poszkodowani, zaniżone odszkodowania. Uważają, że jeśli ktoś się odwoła, to dostanie więcej. Warto walczyć o to odszkodowanie, które w pełni pokryje profesjonalną naprawę pojazdu po wypadku.

Ubezpieczyciel przedstawi nam pierwszy kosztorys naprawy samochodu po kolizji. Często jest to propozycja. Można uzyskać więcej pieniędzy, mimo że pieniądze dostajemy niemal natychmiast, czasem już w momencie wizyty rzeczoznawcy w naszym domu.

Szybka wypłata jest psychologicznie wykorzystywana do przekonania Cię, że sprawa się zakończyła i że wszystko spoczywa na Twoich barkach. To koniec sprawy, jeśli jesteś zadowolony z wyniku. Ważne jest, aby pamiętać, że przyjęcie pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej nie oznacza, że jesteś odporny na przyszłe roszczenia. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy odszkodowanie zostało wypłacone z polisy OC sprawcy.

Oczywistym jest, że mechanicy mogą sporządzić pełną listę szkód dopiero po rozebraniu samochodu. Pierwsza rata odszkodowania wypłacana jest zazwyczaj po oględzinach samochodu z zewnątrz.

Ubezpieczyciel, który jest odpowiedzialny za wypłatę odszkodowania z OC pokryje nam wszystkie straty i przywróci nasze auto do stanu sprzed kolizji (o ile będzie to technicznie możliwe). Mamy prawo do uzyskania pieniędzy na zakup takich samych części, jeśli uszkodzony został oryginalny zderzak, reflektor czy błotnik. Nie jest wzbogaceniem (argument często używany przez ubezpieczycieli w celu obniżenia wypłaty) zamontowanie nowych części tylko dlatego, że te, które zostały uszkodzone, były używane.

Nie jesteśmy zobowiązani do naprawy samochodu, aby otrzymać pieniądze. To my decydujemy, kiedy i czy. Ubezpieczyciel nie może żądać od nas rachunków. Takie jest prawo. Co to oznacza dla praktyki?

Jeśli okaże się, że wymagane jest 20% kosztów naprawy samochodu, to często osiąga się to, przyjmując po pierwsze ceny najtańszych części zamiennych dostępnych w hurtowniach motoryzacyjnych. Po drugie, niezależnie od miejsca zamieszkania, stawka roboczogodziny dla blacharza czy mechanika wynosi nie więcej niż 50 zł.

Po trzecie, wszystkie części kwalifikowały się do naprawy, a nie do wymiany. Po czwarte, zakładano, że blacharz, czy lakiernik, może pracować szybciej niż jest w rzeczywistości i że wszystkie części pasują do siebie bez problemu. Demontaż i montaż zderzaka zajmuje zazwyczaj mniej niż 20 minut. Nie podoba Ci się wycena? Ubezpieczyciel może zaproponować, że zapłaci więcej, ale najpierw musi zobaczyć rachunki.

Dowiedz się jakie są korzyści z zatrudnienia adwokata po wypadku samochodowym

Masz trzy możliwości:

• Opcja pierwsza: Zbierasz wyceny.

W przypadku likwidacji ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, ubezpieczyciel musi pokryć koszty naprawy, a także koszty sądowe, honoraria adwokackie lub dodatkowe wyceny, jeśli jest to konieczne do otrzymania pełnego odszkodowania. Jeśli jesteś w stanie zainwestować w wycenę przez rzeczoznawcę (200-500 lirów polskich) lub warsztat (autoryzowane warsztaty pobierają 150-200 lirów polskich za wycenę, chyba że wiedzą, że klient będzie naprawiał samochód), to zrób to.

Nie ryzykujemy zbyt wiele, zamawiając rzetelny kosztorys naprawy. Chyba, że mamy konkretny plan, to nie będziemy. Jak już będziemy mieli wycenę, to ubezpieczyciel ją do nas prześle. Można zaprosić rzeczoznawcę z firmy ubezpieczeniowej do swojego garażu, aby zrobił zdjęcia samochodu i uzyskał wycenę. To często wystarczy, aby w wielu przypadkach otrzymać znaczną dopłatę.

• Opcja druga: zbierasz rachunki.

Warto dokładnie przeczytać pismo od ubezpieczyciela dołączone do wyceny. Znajdzie się tam zastrzeżenie, że wypłacona kwota może zostać pomniejszona, jeśli naprawa lub części będą kosztować więcej. Masz zderzak, który kwalifikuje się do wymiany i został wyceniony na 120 zł. Idziesz do dealera i kupujesz zderzak za 2800 złotych. Proponują Ci 250 zł za wymianę lampy. Możesz jeszcze kupić oryginał za 1400 zł.

Po zapłaceniu rachunków i naprawieniu samochodu możesz zgłosić się do ubezpieczyciela po pieniądze. On zapłaci. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy uszkodzone części nie były oryginalne i rzeczoznawca zaznaczył to w wycenie. Wtedy możesz otrzymać tylko zwrot kosztów wymiany uszkodzonych części.

• Opcja trzecia: Idziesz do sądu.

Nie trzeba naprawiać samochodu, aby móc pozwać firmę ubezpieczeniową. Chociaż można, ubezpieczyciel zazwyczaj pokrywa koszty naprawy. Mogą Państwo odmówić naprawy samochodu w sposób niebezpieczny i nie muszą Państwo płacić za to pieniędzy. Musisz mieć szczegółowy kosztorys naprawy, aby zgłosić roszczenie. Nie będziesz wiedział, jakiej kwoty żądać, jeśli nie będziesz miał szczegółowego kosztorysu.

Jeśli zgadzasz się z listą, którą ubezpieczyciel wymienił jako wymagającą wymiany lub naprawy, a spór dotyczy jakości części i kwoty, wystarczy wycena z zakładu naprawczego (może to być również dealer). Opinia rzeczoznawcy jest konieczna, jeśli spór dotyczy tego, jakie części należy wymienić, aby przywrócić samochód do stanu sprzed szkody. Ich wynagrodzenie zaczyna się od około 300 zł. Choć w sądach cywilnych prawnik nie jest wymagany, to warto go mieć. Jeśli wygrasz, zakład ubezpieczeń zwróci Ci poniesione koszty. W przypadku braku prawnika możesz narazić się na kosztowną i nieprzyjemną porażkę.